Kapsułki na żylaki Vena3Strong – opinie o przykrym doświadczeniu

Dzień dobry! Nazywam się Danuta, mam 36 lat i pewnego dnia zostałam namówiona do wypróbowania dopiero co nowego leku na żylaki i hemoroidy. Na żylaki cierpię od przeszło 4 lat. Po każdym dniu, każdy wieczór był cięższy. Pod prysznicem, w lustrze i na plaży żylaki cały czas dawały o sobie znać. Żylaki swędzą, są ciężkie i nigdy nie wiadomo kiedy ulegną jeszcze większemu rozszerzeniu. Czasem miałam wrażenie, że od tych napuchniętych żył skóra moich nóg w końcu pęknie. To raczej mało prawdopodobny scenariusz, ale wiadomo co do głowy przychodzi kobiecie mającej bzika na punkcie swojego wyglądu.

Vena3Strong – opinie

Jeśli też masz żylaki, zamierzasz przygotować się do terapii i chcesz wiedzieć co da największą skuteczność, przeczytaj moje opinie na temat leków od różnych producentów. Pamiętaj, że zaniedbywanie żylaków jest znacznie bardziej kosztowne niż profilaktyka z użyciem kremów i domowych sposobów. Zabiegów da się uniknąć, jeśli zadziałamy odpowiednio szybko. Chociaż na niektórych forach w dyskusjach czytałam o samodzielnym wyleczeniu naprawdę potężnych żylaków u osób otyłych. I wcale mnie to nie dziwi, skoro sama byłam w stanie się z nimi uporać, bez pomocy skalpela.

Pierwsza opinia – odrobinę przykrości i zawodu przez kapsułki Vena3Strong
Zanim przejdę do powiedzenia co myślę na temat tego leku, podzielę się informacją na temat jego składu i skutków ubocznych. Skład leku to witamina C, myszopłoch kolczasty i hesperydyna. Pierwszy składnik raczej nie miał żadnego udziału w uzyskaniu efektów. Dwa pozostałe raczej tak, ale zdaniem moich forumowych koleżanek jest ich za mało.

Jak preparat Vena3Strong sprawdził się u mnie? Z początku lek nie wykazywał większych efektów. Główny zauważalny efekt pojawił się po 2 tygodniach łykania kapsułek. Kapsułki na żylaki Vena3Strong zmniejszyły opuchliznę i swędzenie nóg. Poza tym nogi były trochę mniej zmęczone. Po 4 tygodniach efekt niestety nie przybrał na mocy i żylaki w 80% zostały na skórze.

Vena3Strong – skutki uboczne

Skutki uboczne były, ale nie przeszkadzały raczej w życiu codziennym. Lek po 14 dniach stosowania, zamiast zwiększyć swoją skuteczność, zaczął dawać mi specyficzne nudności. Nie trwały one długo, bo około 10 minut i nie były wyjątkowo intensywne. Nie przeszkadzało mi to w kontynuowaniu terapii. Nie zakupiłam jednak drugiego opakowania.

Varosin Forte – opinie

Druga opinia – trochę pogodniejsza i z większym zadowoleniem Varosin Forte
Po dłużej dyskusji z kobietami dotkniętymi przez to schorzenie doszłam do wniosku, że warto sięgnąć po przetestowane rozwiązanie przygotowane przez specjalistów. Wybrałam maść varosin forte. Jedno opakowanie tej maści jest troszkę bardziej kosztowne od innych preparatów. Ale jest plus, bo lek faktycznie działa i nie ma skuteczności porównywalnej z przeciętnymi kosmetykami za parę złotych. Skład żelu to głównie gingko biloba, ekstrakt z ruszczyka kolczastego, ekstrakt z babki płesznik, flawonoidy i kilka olejków eterycznych.

Varosin Forte – efekty

Maść Varosin Forte łącząc wszystkie te składniki razem, daje efekty w postaci zmniejszonego obrzęku i rozjaśnienia żylaków już po dwóch tygodniach. Po 4 tygodniach nogi są lżejsze i nie sprawiają przykrości każdego dnia, kiedy stajemy przed lustrem. Po 6 tygodniach o żylakach można zapomnieć. Ale nie poleca się przerywać terapii. W końcu chcemy uniknąć nawrotów, które u niektórych występują nawet po złożonych operacjach.

Tak właśnie prezentowała się moja przygoda z żylakami. Do mojej kosmetyczki ta maść trafi na dłużej. Jeszcze nigdy w życiu nie czułam takiej ulgi.