NOW Foods Gotu Kola – opinie o “super” produkcie, który nie działa

Problem z żylakami dotyka głównie osób po 50 roku życia. Jednak coraz częściej można spotkać się z tym problemem również u osób młodszych. Powodów powstawania żylaków może być wiele. Może to być schorzenie genetyczne, w szczególności, jeżeli występuje u osób młodszych. Żylaki mogą powstawać również z powodu złej diety, otyłości, siedzącego trybu życia czy urazów. Warto leczyć żylaki już po pierwszych objawach, wtedy istnieje większe prawdopodobieństwo, że szybciej będzie można się ich pozbyć.

NOW Foods Gotu Kola – opinie o moim problemie z tym preparatem

U mnie w rodzinie nie było żadnego problemu z żylakami. Ja zacząłem dostrzegać go niedawno na moich łydkach. Oprócz żylaków dość dużych, nie czułem żadnego dyskomfortu od razu. Później, wieczorami, zacząłem czuć, że moje nogi są jakby ciężkie i zmęczone. Problem pojawiał się już regularnie i powoli zacząłem odczuwać go bardziej. Nie chciałem, żeby to wszystko trwało zbyt długo, więc szukałem rozwiązania. Przed tym, jak poszedłem do apteki po odpowiedni środek, który miał mi pomóc. Zdecydowałem się w pierwszej kolejności na kapsułki na żylaki NOW Foods Gotu Kola. Widziałem je na wystawce w aptece, więc nie musiałem zbyt długo wybierać.

Na pierwszym miejscu w składzie znajduje się Gotu Kola i na początku w ogóle nie wiedziałem, co to jest! Okazało się, że to roślina, która inaczej nazywa się wąkrotką azjatycką. Nie znałem tego wcześniej. Oprócz tego składniki pozostałe to tylko celuloza i sole magnezowe kwasów tłuszczowych. Czyli prosty i krótki skład. Nie wiedziałem, czy mi to pomoże. Brałem te kapsułki regularnie. Odczułem początkową ulgę, ale tylko lekką. Nie było znaczącej poprawy przez cały czas brania tych kapsułek. Wziąłem całe opakowanie, ale zdecydowałem, że nie będę kontynuował kolejnego, bo po prostu na mnie nie działa. Nie wiem, czy to ten skład, czy zbyt mała dawka jak na mnie – ale dłużej nie było sensu.

Zdecydowałem się kupić… maść! Całe szczęście!

Postanowiłem, że nie będę brał już żadnych tabletek ani kapsułek. Chciałem spróbować czegoś bardziej skutecznego. W ruch poszła maść Varosin Forte Max. Polecał mi ją kolega, mówiła o niej też moja siostra, która kiedyś ją stosowała. Nie czekałem, tylko kupiłem ją również dla siebie. Żona zaczęła smarować mi nią nogi w miejscach, w których występowały żylaki i były widoczne. Przyjemna konsystencja. Bardzo szybko odczułem ukojenie. Maść nie posiada barwników i zbyt dużą ilość składników, a wszystkie są naturalne. Smarowałem Varosin Forte Max regularnie. Zdecydowałem się na smarowanie rano i wieczorem, bo wtedy potrzebowałem ulgi. Maść Varosin Forte Max bardzo szybko działała na moje nogi.

W porównaniu do kapsułek, które wcześniej zażywałem, był to efekt nie do porównania. Jeżeli teraz miałbym znów problem, nie zastanawiałabym się długo. Od razu kupiłbym Varosin Forte Max, bo szkoda czasu na inne specyfiki, które tak naprawdę nie działają w ogóle. Chociaż wydaje mi się, że ja już nie będę musiał korzystać z tej maści. Ból, dyskomfort, uczucie ciężkich nóg i żylaki zaczęły szybko znikać. Teraz już nie odczuwam nic z tych rzeczy.