Tabletki na żylaki Cyclovenox 3 – opinie o nieskutecznym preparacie

Mam 45 lat, z zawodu jestem fryzjerką i przyznam szczerze, iż dobrze wiedziałem, że wcześniej czy później będę mieć problem z żylakami. Po pierwsze, sprzyja temu moja praca. Wiele godzin stoję w jednym miejscu, bywa nawet tak, że w ciągu dnia nie usiądę nawet na parę minut. Po drugie, moja babcia i mama także miały problem z przepływem krwi w żyłach, a jak wiadomo to schorzenie ma genetyczne uwarunkowania. Wydawało mi się jednak, że na żylaki jeszcze u mnie za wcześnie. Co prawda, po długim dniu pracy miałam skurcze łydek, nogi były ciężkie, a kostki opuchnięte, ale zwalałam to na garb stojącej pracy. Niemniej jednak, jakiś czas temu zauważyłam u siebie drobne pajączki na łydkach. Był to dla mnie pierwszy sygnał ostrzegawczy i wtedy wiedziałam już, że muszę przeciwdziałać.

Cyclovenox 3 – opinie o preparacie na żylaki

Zdecydowałam się nam wybór jakiegoś suplementu diety bez recepty. Uznałam bowiem, że na lekarską konsultację jest jeszcze za wcześnie. Przeanalizowałam kilka leków dostępnych w aptece i mój wybór padł na Cyclovenox 3. W jednym opakowaniu było 60 kapsułek, należało przyjmować je po jednej dziennie, więc z prostych kalkulacji wynikało, że za niewielką sumę będę mieć suplement aż na dwa miesiące. Przyznam, że zwracałam uwagę na cenę tabletek, bo nie lubię wydawać pieniędzy jeśli nie wiem czy lek działa. W składzie tabletek odnalazłam ekstrakt z ruszczyka kolczastego, hespydrynę oraz witaminę C. Głównym zadaniem tabletek było zmniejszanie obrzęku i opuchlizny nóg, suplement miał także poprawić krążenie i zniwelować uczucie ciężkich nóg. Wydawało się, że kapsułki będą dla mnie idealne. Miały przecież rozwiązywać wszystkie moje problemy i miały zapobiec powstawaniu żylaków.

Cyclovenox 3 nie dał praktycznie żadnych efektów

Co się jednak okazało? W moim przypadku tabletki nie za bardzo pomogły. W dalszym ciągu po pracy miałam opuchnięte kostki, a na nogach ciągle pojawiały się nowe pajączki z żył. Byłam pewna, że może i nie usunie pajączków, ale przynajmniej zapobiegnie ich powstawaniu. Nic takiego nie nastąpiło. Moje koleżanki z pracy podobnie jak ja miały problemy z opuchniętymi nogami więc jak powiedziałam im, że kupiłam sobie Cyclovenox 3, to one też zaczęły kurację tymi samymi tabletkami. Niestety, w naszym przypadku, a było nas w sumie cztery żadnej suplement nie pomógł tak jak na to liczyłyśmy. Jedna z nas zauważyła bardzo delikatną poprawę, ale mam wrażenie, że była to raczej sugestia i chęć by lek poskutkował. Poza tym, że tabletki okazały się nieskuteczne na zmęczone nogi, to u mnie pod koniec zażywania w pierwszym miesiącu pojawiły się niezbyt przyjemne skutki uboczne. Miałam straszne dolegliwości żołądkowe. Nękały mnie nudności i biegunka.

Nie polecam preparatu Cyclovenox 3

Trwało to dosyć długo, a jak tylko domyśliłam się, że może to być skutek przyjmowania tych tabletek i jak je odstawiłam, to wszystkie symptomy ustąpiły.
Jakie więc jest moje zdanie na temat Cyclovenox 3? Niestety nie mogę go polecić. Przerwałam terapię w trakcie leczenia, nie widziałam żadnych pozytywnych efektów, a do tego mój organizm zaczął się buntować. Nie wrócę już do tego suplementu.